środa, 30 stycznia 2013

Mikronakłucia - przełom w kosmetyce

Historia terapii mikronakłuwania sięga lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Ukazał się wtedy artykuł dr. Andre Camirand'a, w którym opisał zabieg likwidujący blizny za pomocą urządzenia do tatuaży. Nakłuwając skórę pacjenta wprowadzał do blizny pigment w kolorze skóry, jednak szybko okazało się, że blizna nie tylko zmieniła kolor, ale także wyraźnie uległa zmniejszeniu. Kolejne zabiegi pozwoliły zaobserwować, że dzięki nakłuciom, blizny, nawet bez użycia pigmentu wyraźnie się spłycały, a skóra odzyskiwała naturalny koloryt. W następstwie kolejnych badań potwierdzono naukowo, że mikronakłuwanie skóry mocno stymuluje syntezę nowego kolagenu w skórze. Metodę z powodzeniem zaczęli promować chirurdzy plastycy. Zabieg, mimo wielu zalet, był niestety bolesny. Lekarze stosowali głównie igły długości 3mm, co powodowało ogromny dyskomfort pacjenta i długie gojenie się skóry.
Do dalszego rozwoju zabiegu mikronakłuwania przyczynił się chirurg plastyczny i kardiochirurg dr Desmond Fernandez. W wyniku badań zaobserwował, że igiełki o mniejszej długości - 1mm, także przyczyniają się do dużej skuteczności zabiegów, a odczucia bólowe i ryzyko zabiegu bardzo się zmniejszają. Jednak taka długość igieł pozwalała na wykonywanie terapii wyłącznie lekarzom i to oni przez wiele lat wykonywali zabiegi w warunkach klinicznych.
Na początku naszego wieku wprowadzono na rynek urządzenia z krótszymi igłami o długości od 0,2mm do 1,0 mm. Takie długości igieł mogły być już bezpiecznie wykorzystywane przez kosmetologa, jednak upłynęło wiele lat, zanim zabieg mikronakłuwania stał się standardowym zabiegiem w ofercie salonów kosmetycznych.
Obecnie zabieg trafił pod przysłowiowe "strzechy" i wiele osób wykonuje zabiegi w warunkach domowych. Nie zawsze jednak jest wykonywany prawidłowo i z zachowaniem bezpiecznych procedur.

Na czym polega mikronakłuwanie?

Mikronakłuwanie jest rodzajem mezoterapii i polega na wbijaniu setek igiełek w skórę, co wywołuje fizjologiczną reakcję skóry na uraz, prowadząc do uwalniania czynników wzrostu, a w efekcie jej przebudowę. Jest to doskonała, bezpieczna i skuteczna alternatywa dla tradycyjnej mezoterapii igłowej. Obie terapie mogą się także z powodzeniem uzupełniać.
Mikronakłuwanie wykonujemy za pomocą rolek z igłami, czyli tzw. rollerów lub specjalistycznych urządzeń zaopatrzonych w rolkę lub moduł z igłami. Podczas zabiegu tworzymy na skórze kilka tysięcy mikronakłuć. Stymulujemy w ten sposób fibloblasty do przyspieszonej produkcji kolagenu i elastyny, a dodatkowo przez zastosoanie podczas zabiegu specjalistycznych preparatów, umożliwiamy efektywny transport substancji aktywnych w głąb skóry. W normalnych warunkach składniki aktywne jedynie w kilku procentach są w stanie przeniknąć przez naskórek i dlatego skuteczność tak podanych kosmetyków jest bardzo mała. Mezoterpia to unikalny system przenikania przeznaskórkowego, który gwarantuje, że substancje aktywne zawarte w aplikowanych w czasie zabiegu kosmetykach docierają dogłębiej położonych warstw skóry, co znacznie zwiększa efektywność zabiegu.

Według badań naukowych przeprowadzonych w Japonii wynika, że mikronakłucia zwiększają penetrację składników aktywnych w głąb skóry aż o 100.000 tys. razy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz